BezpiecznaCiaza112023

własne 4 ściany a moze z innymi :)

13 lata 6 miesiąc temu #34499 przez martela89
My też mamy swoje mieszkanie już 3 lata ,wcześniej wynajmowaliśmy,ale potem kupiliśmy swoje bo uważam,że to najlepsze co może być. Mamę mam blisko, codziennie u niej jestem ale wiem,że jak coś to w każdej chwili idę do siebie i już. Teraz już nie wyobrażam sobie inaczej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 6 miesiąc temu #34503 przez raczek10
MY też mamy swój mały domek i nie wyobrażam sobie mieszkania z mamą ,czy teściową choć teściową mam super :laugh:
minusy to że nie pomagająnam przy dzieciach nawet jak oboje pracowaliśmy musieliśmy dawać sobie rade sami a nie było lekko :(

/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]

s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 6 miesiąc temu #34504 przez mysia-sia
My mamy swoje mieszkanko, ciasne ale własne. I to jest najważniejsze:) Nie potrafiłabym już chyba mieszkać non stop z rodzicami, było by to bardzo uciążliwe, ale różnie się w życiu układa... Do rodziców mam bardzo blisko, więc nie ma problemu i Kuba zostaje z nimi jak ja idę do szkoły w weekend. Jedynym problemem jest to, że jak babcia bierze go na ręce to płacze.... ale to chyba jest kwestia zapachu, bo na nikogo innego tak nie reaguje....

Marzy mi się domek z ogródkiem, gdzie mały będzie mógł się bawić i biegać bez ograniczeń z psiakami i może rodzeństwem w przyszłości... ale wszystko na razie na etapie marzeń i bliżej niesprecyzowanych planów... a wygląda na to, że wyprowadzimy się dość daleko od obecnego miejsca zamieszkania... ale to się wszystko zobaczy jak się życie potoczy...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #34505 przez DariaEm
My rowniez mamy swoje mieszkanko ale.... niestety mieszka z nami tesc, to powoduje wiele klopotow w domu bo uwazam ze jezeli zyje sie z kims pod jednym dachem to trzeba chociaz starac sie zadbac o czystosc wokol siebie, co niestety w jego przypadku nie jest czyms normalnym, przez to prawie co dzien mam zozszarpane nerwy bo to ja musze robic wszystko. Na szczescie, brzuszek rosnie, do porodu blizej niz dalej i tesc ma postawiony warunek zeby jak najszybciej cos znalezc a jak nie to bedzie musial zjechac do Polski.
Ja rozumiem ze sa rozne sytuacje w zyciu, ale mial z nami mieszkac przez 2-3 miesiece ktore przerodzily sie w ponad rok i jest mu u nas tak wygodnie ze gdyby nie ta ciaza to pewnie nie mialby zamiaru sie wyprowadzac. Musialam sie wygadac, strasznie mnie to gryzie :angry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 6 miesiąc temu #34552 przez Moniq
my wynajmujemy mieszkanie, bo na własne widoków póki co brak :((( ale nie wyobrażam sobie mieszkania z rodzicami ani teściami, już tak długo mieszkam poza domem, że trudno byłoby nam się dogadać, mimo że mamy wspaniały kontakt; wspólne mieszkanie mogłoby to zmienić; do rodziców i teściów mamy dość daleko więc musimy liczyć na siebie, nie zawsze jest to proste

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 6 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #34583 przez sylwus136
No ja własnie szukam mieszkania w poblizu miejsca gdzie teraz obecnie mieszkam bo miec mame pod ręką to byłby dla mnie skarb :)
ale ja mieszkam tak ze u nas albo nie ma wolnych mieszkań nigdzie albo jest jedna kawalerka za 150 tys za co dziekuje bardzo bo teraz mieszkam juz jak w kawalerce.


Martela
tylko pozdzdrościć ze juz 3 lata na swoim :)
Powiedz mi kochana jesli to nie tajemnica jak wam się to udało :)?
a pytam dlatego ze jestesmy w podobnym wieku z tego co pamietam :)


raczek współczuje.Ja nie wiem jak czasem poradziła bym sobie bez mamy.Pamietam ze jak zdawałam egzaminy to byłam cały dzień poza domem a mama została z małym w czym mi bardzo pomogła

mysia-sia
mój mały tez często płacze a zwłaszcza na moją tesciową i jej mamę. i nie przeada za straszymi ciotkami :D

DariaEm nie zazdroszczę.Powiem Ci szczerze ze nie wyobrazam sobie zycia z tesciową.
Chyba bym nerwowo nie wytrzymała.No ale i tacy ludzie niestety muszą być ;/

No a jesli chodzi o marzenia o wymarzonym domu to tak jak mysia-sia chciałabym dom z ogrodem gdzie mały bedzie miał swój plac zabaw i gdzie bedzie mozna miło spedzać czas

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 6 miesiąc temu #34716 przez bewipo
My mamy swoje małe mieszkanko, ale marzy mi się mały domeczek. Niestety do rodziców mam dość daleko, więc jak w przyszłości pojawi się jakieś bejbi to sami będziemy musieli sobie radzić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 6 miesiąc temu #34775 przez jedynaczka
Moniq my podobnie jak i Wy, też wynajmujemy mieszkanie póki co, ale co raz bardziej marzy nam się nie własne mieszkanie, ale mały domek taki parterowy z poddaszem :)
eh.
ale żeby mieć domek, trzeba odłożyć mase kasy, a żeby odłożyć pieniądze musielibyśmy sie pewnie przeprowadzić do rodziców, bo wynajem kosztuje i to nie mało.
A ja tak samo jakoś nie wyobrażam sobie mieszkania teraz z rodzicami, za długo jestesmy na swoim.
Do moich rodziców mamy jakieś 20 km, a do teściów na szczęście dużo dalej :)
moja mama pracuje, więc w sumie jesteśmy całkowicie skazani sami na siebie, nie mam tego komfortu że jak coś to moge zostawić małego z babcią.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 6 miesiąc temu #34790 przez DariaEm
Mnie za to tesciowa odrazu zapowiedziala ze nie ma zamiaru bawic sie w nianke, bo jak sie robi dzieci to na wlasna odpowiedzialnosc :lol: hehe kurcze, dobrze ze mi powiedziala bo bym nie wiedziala:)
Problem jednak tkwi w tym ze ja nigdy od niej nic nie chcialam, a ona i tak mieszka w Polsce i nikle sa szanse ze predko zobaczy swoja wnuczke wiec nie wiem czemu sie tak zarzekla...
Na szczescie mam swoja mame, ktora sie cieszy z przyjscia wnusi na swiat i nam pomoze, przynajmniej w tych pierwszych krokach przy dziecku jak juz wrocimy do domu ze szpitala :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 6 miesiąc temu #34792 przez jedynaczka
Daria nam moja mama pomagała przez pierwsze dwa miesiące przy małym eM :)
a teściową w życiu bym małego nie zostawiła nawet na 5 minut...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu - 13 lata 5 miesiąc temu #42844 przez Millerna
Ja mieszkam z teściową i jest jednym słowem do d..py. Nic dodać nic ująć. :(

I gdziekolwiek idę to biorę małego ze sobą, bo nie wyobrażam sobie zostawić go z teściową. Chybabym ogłupiała :dry:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #42857 przez Martynka__89
My mieszkamy w domu z teściami (oni mają dół, a my górę). Czyli mieszkamy jakby osobno :) tylko u góry jeden pokój ma wujek od męża co jest bardzo, ale to bardzo uciążliwe :/ niestety dzielimy z nim (ale na szczęście) tylko łazienkę. Nasze mieszkanko to dwa pokoje 50 m 2. Mamy tak pokój gościny z aneksem kuchenny, a jak Żuczek będzie już się bawić to tam będzie też bawialnia :P drugi pokój to sypialnia, pokój Mateuszkowy. Ale mamy w planach budowę domeczku :)



Moja Kropeczka:(9.02.2015

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #42872 przez Groszek
My mieszkamy z daleka od wszystkich, we własnym 38m mieszkanku, w centrum Jeleniej Góry :)

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=7557

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #42905 przez kasiora
my mamy swoje mieszkanko i mieszkamy z daleka od wszystkich czyli w szwecji :) (i mam swiety spokoj co do tesciowej :lol: )
ale jak bylam w polsce raz zostawilam gabriela z tesciowa, tesciem i ich synem, musialam jechac na zakupy, no i ... jak wrocilam gabriel byl przesikany, przesrany! :ohmy: bo ona nie wiedziala i nie umiala zmienic pampersa ! juz nie wspomne o limie na czole, gabriel wyslizgnal jej sie z rak i walnal w szawke ! :angry: to bylo pierwszy i ostatni raz jak go pilnowala! :angry: dziekuje za taka pomoc! :dry:

dla innych jestes tylko dzieckiem a dla mnie jestes calym swiatem!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

13 lata 5 miesiąc temu #42939 przez martela89
sylwus136 napisał:

Martela[/b] tylko pozdzdrościć ze juz 3 lata na swoim :)
Powiedz mi kochana jesli to nie tajemnica jak wam się to udało :)?
a pytam dlatego ze jestesmy w podobnym wieku z tego co pamietam :)


Jak nam się udało?
Mojego męża brat zrobił sobie dzieciaczka i ta dziewczyna wprowadziła się do nich(mieszkali sami) i panoszyła się jak u siebie czego ja nie mogłam znieść :angry:
Więc mój mąż wynajął mieszkanie(kawalerkę) i zamieszkaliśmy razem jak miałam 17 lat.
Potem doszliśmy do wniosku,że zamiast płacić za wynajem to weźmiemy kredyt i kupimy swoje mieszkanie i kupiliśmy 3 pokojowe mieszkanko wyremontowaliśmy calutkie po mojemu :lol: i jest ok :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl